Lipcowe nawadnianie ogrodu

Dostarczanie wody roślinom to podstawowy warunek, jaki musi być spełniony przy ich pielęgnacji. By utrzymać przy życiu nasze rośliny ogrodowe i sprawić, by cieszyły się dobrym zdrowiem nie możemy o tej czynności zapominać. Szczególnie trzeba o tym pamiętać w suche i gorące letnie dni. Podlewanie to jednak nie taka łatwa czynność jak nam się wydaje. Zbyt mała ilość dostarczanej wody sprawia, że rośliny usychają i umierają, jednak zbyt obfite podlewanie sprawia, że korzenie roślin zostają zatopione, a w konsekwencji nie dociera do nich tlen, przez co gniją i obumierają. Efektywność podlewania zależy zatem w dużej mierze od odpowiedniego doboru ilości wody.

Najlepsza metoda zaopatrywania rośliny w wodę to wykorzystanie deszczówki. Po pierwsze deszczówka jest za darmo. Jeśli spadnie, np. 5 mm deszczu a mamy dach powierzchni 100 m2 to da nam to 50 L wody. Można sobie łatwo wyobrazić ile pieniędzy zaoszczędzimy w taki sposób. Po drugie woda opadowa jest miękka, ponieważ zawiera mało jonów magnezu i wapnia. Po trzecie, deszczówka ma bardzo dobrą temperaturę, najlepszą do podlewania. Oczywiście na terenach o dużym zanieczyszczeniu powietrza z deszczówki powinno się zrezygnować.

Warto deszczówkę łapać do beczek, najlepiej z tworzyw sztucznych, podstawiając je pod rynny lub przygotowując specjalny system do odbioru wód opadowych. Lepiej także, gdy rury, którymi jest doprowadzana do zbiorników woda są też z tworzywa sztucznego. W beczkach, w których stoi woda często lęgną się komary, warto więc systematycznie zużywać zebraną wodę. Beczkę można wkopać w ziemię, wówczas łatwo będzie nam ją pobierać. Trzeba jednak w takim przypadku starannie zabezpieczyć wieko, by nie stanowiła zagrożenia dla dzieci i zwierząt. Można też podstawić beczkę bezpośrednio pod skróconą rynnę i wybierać z niej deszczówkę konewką. Można w tym celu wykorzystać pompę, która będzie taką wodę rozprowadzać po ogrodzie.

Jeśli w celu podlewania korzystamy z wody z kranu warto by przez kilka dni postała i się ogrzała. Rozgrzane od słońca rośliny nie lubią być podlewane zimną wodą.

Bardzo istotny oprócz jakości wody jest też sposób podlewania. Najlepiej podlewać rano i obficie, delikatne zwilżenie nie daję pożądanych efektów. Lepiej zrobić to raz na kilka dni solidnie niż codziennie po odrobinie. Podłoże pod roślinami powinno być nawodnione na głębokość 20 – 30 cm.

Podlewanie nie powinno być przeprowadzane pomiędzy godziną 10 rano a 16. W godzinach tych woda najintensywniej paruje z gleby, na skutek oddziaływania światła słonecznego, przez co podlewanie jest mniej efektywne. Ponadto, łatwiej dochodzi wówczas do przesuszenia roślin, ponieważ krople wody działają jak szkło powiększające, przyciągając promienie słoneczne. Najlepiej podlewać rośliny wczesnym rankiem lub późnym popołudniem. Nie przesuwajmy jednak tej czynności na wieczór, gdyż wówczas rośliny nie zdążą wyschnąć przed nadejściem nocy.

Kolejną istotną kwestią jest regularność podlewania. Odstępy między podlewaniami powinny być jednakowej długości, w zależności od potrzeb konkretnej rośliny. W przypadku roślin niewielkich i delikatnych nawet bardzo krótkie przesuszenie może spowodować ich śmierć.

Zwróćmy też uwagę na siłę strumienia wody, którym podlewamy rośliny. Jeśli będzie on zbyt silny, może dojść do uszkodzeń liści i kwiatów, zwłaszcza w przypadku delikatniejszych roślin.

Błędem często popełnianym przy podlewaniu jest także kierowanie strumienia wody w niewłaściwą stronę. Nie powinniśmy go kierować bezpośrednio na liście. Zamiast tego lejmy wodę na ziemię pod roślinami. Jest to bardzo ważne, gdyż mokre liście są czynnikiem ułatwiającym rozwój infekcji grzybowych.